Party: Polska - Ukraina Jak Zawsze Kibicujemy
Startseite > Klub ZEBRA Opole > Polska - Ukraina Jak Zawsze Kibicujemy
Zapraszamy do Wspólnego Kibicowania meczy POLSKA - UKRAINA na Euro 2016 tylko w Klub ZEBRA Opole
Wstęp freee
Będą zmiany w reprezentacji przed meczem z Ukrainą. Także dlatego, by Adam Nawałka mógł wystawić najsilniejszą jedenastkę na 1/8 finału Euro 2016. Mecz z Ukrainą we wtorek o godz. 18.
W takiej sytuacji Polska na wielkim turnieju w XXI wieku jeszcze nie była. Na czterech ostatnich turniejach odpadała po fazie grupowej, teraz wszystko wskazuje na to, że drużyna Nawałki zagra we Francji więcej niż trzy mecze. Analitycy Goldman Sachs wyliczyli, że Polacy mają 99,8 procenta szans na awans do 1/8 finału. I to nie jest przesada, mogą zająć drugie miejsce nawet, jeśli we wtorek przegra z Ukrainą.
W La Baule nikt takiego rozwiązania nie bierze jednak pod uwagę. Trenerzy ostrzegają przed rywalami, którzy we Francji nie zdobyli jeszcze punktu. Doskonale pamiętają, że Polska najlepsze mecze mundiali w 2002 i 2006 r. grała, gdy straciła szansę na awans. I pokonywała - odpowiednio - USA i Kostarykę.
Wolne, które piłkarze dostali w sobotę, to część planu selekcjonera. - Monitorujemy zmęczenie piłkarzy, wiemy, kiedy zejść z obciążeniami. Dlatego tak cenny jest ten dzień, by się zregenerować - mówi Remigiusz Rzepka, trener przygotowania fizycznego kadry. Ranem zawodnicy jeździli na rowerach, po południu chętni poszli na golfa (podobno talent do tej gry wykazuje Arkadiusz Milik), wieczorem jedni oglądali film "Pitbull", inni mecz Portugalia - Austria. W niedzielę wszyscy już trenowali, a potem mieli zajęcia taktyczne.
Po nich miało się okazać, kogo Nawałka wystawi we wtorek. Teoretycznie nie ma powodów do zmian - po pierwsze: z Niemcami nikt nie zawiódł, po drugie: nie da się odgadnąć, w jakim składzie wystąpią rozbici Ukraińcy. Nie ma zatem mowy o układaniu jedenastki pod konkretne ustawienie rywali.
Ale to teoria, Nawałka wybierając piłkarzy weźmie pod uwagę żółte kartki i zmęczenie piłkarzy. Dla tych, którzy w sezonie nie grali regularnie, trzy mecze w dziewięć dni mogą być zbyt dużym obciążeniem.
W czasie pracy w Górniku Zabrze Nawałka tępił zachowania, które mogły doprowadzić do upomnień, piłkarze mieli absolutny zakaz rozmawiania z sędziami. W kadrze uznał, że pracuje z zawodnikami świadomymi i nie wprowadzał podobnych zasad. Nie zawiódł się, choć w meczach z Irlandią Płn. i Niemcami ukaranych zostało pięciu Polaków, za każdym razem żółta kartka wynikała z walki.
Nie zmienia to faktu, że jeśli Kapustka, Piszczek, Mączyński, Grosicki i Peszko dostaną żółte kartki w Marsylii, opuszczą 1/8 finału. Na Euro 2016 piłkarze pauzują po dwóch żółtych kartkach, kasują się one dopiero po ćwierćfinałach.
Największą stratą byłaby dyskwalifikacja Piszczka, w którym Nawałka widzi jednego z liderów drużyny. W eliminacjach wystawiał go zawsze, gdy tylko był zdrowy, nawet gdy nie grał regularnie w Borussii. 31-letni prawy obrońca nie ma jednak naturalnego zmiennika, zastępujący go w eliminacjach Paweł Olkowski w ogóle nie dostał powołania na ME, w rozgrywanym w przededniu Euro 2016 sparingu z Litwą na jego pozycji biegał Kapustka. Żeby oszczędzić Piszczka, Nawałka musiałby zatem postawić na Thiago Cionka albo przesunąć z lewej strony Artura Jędrzejczyka. Żadne rozwiązanie nie jest idealne, dla tego pierwszego byłby to debiut w meczu o stawkę, drugiego na lewej stronie zastąpiłby Jakub Wawrzyniak.
Miejsce w jedenastce może też stracić Mączyński, któremu nie tylko grozi dyskwalifikacja, ale też stracił niemal całą wiosnę przez kontuzję. W Wiśle od stycznia do maja zagrał pięć meczów, w kadrze przez ostatni miesiąc - cztery. Zastąpić go mogą Jodłowiec albo Zieliński. Z pierwszym kadra zyskałaby w defensywie, a straciła w ofensywie, z drugim - na odwrót.
Najbardziej skomplikowana sytuacja jest jednak na lewym skrzydle, gdzie zagrożeni dyskwalifikacją są wszyscy - Grosicki, Kapustka, Peszko - kandydaci do jedenastki. Zanosi się jednak na to, że do pierwszego składu wróci rewelacyjny w meczu otwarcia z Wyspiarzami Kapustka. Niewykluczone też, że selekcjoner da odpocząć Błaszczykowskiemu, który wiosną grał we Fiorentinie. Nawałka chciałby go mieć gotowego na 100 proc. na 1/8 finału, nawet kosztem wystawienia w meczu z Ukrainą piłkarza zagrożonego dyskwalifikacją.
Selekcjoner kadrowiczom podał skład w niedzielę wieczorem. A na treningu znów kazał ćwiczyć rzuty wolne i rożne. We Francji Polacy nie zdobyli jeszcze bramki po stałym fragmencie gry, z Irlandią Płn. wykonywali je słabo, z Niemcami było już ciut lepiej. Ale na zgrupowaniach w Arłamowie i La Baule poświęcili im tyle czasu, że w końcu powinniśmy zobaczyć efekty na boisku.